Kiedy jesteście razem są milutkie, niewinne i słodkie jak maliny, ale kiedy tylko znajdą się same w swoim towarzystwie ściągają tę maskę i odkrywają swoje prawdziwe i do tego złośliwe ja...
Wtedy powiedziałam mu "Będę gotowa za 5 minut"
Wtedy powiedziałam mu "Nie przejmuj się. Z twoim rozmiarem wszystko ok"
Wtedy powiedziałam mu "Nie, spoko. Idź zabaw się ze swoimi kumplami"
Wtedy powiedziałam mu "Nie, ty wybierz restaurację. Mi jest obojętne, gdzie pójdziemy"
Wtedy powiedziałam mu "Wciąż możemy zostać przyjaciółmi!"
Wtedy powiedziałam mu "Jesteś najlepszy ze wszystkich, których miałam"
Wtedy powiedziałam mu "Nic nie kupiłam"
Wtedy powiedziałam mu "Nie, nie rozmawiam o tobie ze swoim eks"
Wtedy powiedziałam mu "Zazwyczaj tego nie robię"
Wtedy powiedziałam mu "Nie, nie jestem zła"
Wtedy powiedziałam mu "Nie musisz mi nic kupować na walentynki"
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą